Może teraz coś napiszę o ubraniach? :D Od pewnego czasu polowałam na sukienkę z koronką w kolorze kremowym, białym, lub w pudrowym różu. Oczywiście we wszystkich sklepach jest kilka rodzajów owej sukienki. Przymierzałam może z 20 sztuk, jednak u wszystkich był ten sam problem. Niby rozmiar S, lub XS a dla mnie są za duże. Załamana, z myślą, że muszę przytyć wstąpiłam do Stradivariusa. Zauważyłam idealną sukienkę, koronka na górze, na dole coś co wygląda jak tiul, jednak nim nie jest. Widziałam ją na stronie internetowej tego sklepu i pokazałam mojej przyjaciółce jako przykład sukienki, którą bym chciała kupić. Od razu sprawdziłam rozmiary. Najniższym była Ska, więc od razu straciłam nadzieję. Mimo to wzięłam ją ze sobą do przymierzalni wraz z jeszcze jedną widać było, że małą sukienką, bluzką i spódniczką asymetryczną. Pierwszą przymierzyłam ukochaną sukienkę. O dziwo, pasowała idealnie na mnie! Od razu poprawił mi się humor :D Do tego kupiłam jeszcze dwie pary bluzek, zwykłych na ramiączka, jedna biała, druga miętowa, bluzkę, trochę luźniejszą, mimo, że S, buty na lato, na koturnach, które niby mają 10 cm, a są strasznie wygodne, oraz okulary przeciwsłoneczne, ponieważ poprzednie popsuły mi się ostatnio. Oto i wszystkie moje zdobycze:
Sukienka- Stradivarius
Bluzka- Stradivarius
Bluzka- New Look
Bluzka- New Look
Buty- New Look
Okulary- H&M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co sądzisz o poście, co byś zmieniła/zmienił w blogu/wyglądzie/poście? Dzięki Tobie ten blog może być coraz lepszy!
Dziękuję za komentarze, na pewno odwięczę się :D
Jeżeli obserwujesz, napisz, ja też będę chętnie obserwować :)