niedziela, 8 listopada 2015

Jeans jacket with chocker

(pic. Anna, wearing Bershka coat & boots, Vinted jacket, C&A top, H&M boots & Born Pretty Store jewellery)

 Nie lubię jesieni. Lubię jedynie wtedy, gdy jest bezchmurne niebo, ciepło i pomarańczowe i czerwone liście dookoła. Bardzo przeszkadza mi szybko zapadający zmrok, wolałabym wracać z zajęć gdy jest jeszcze jasno. Gdy dnie stają się dłuższe, aż tak źle nie jest, najgorzej wiedzieć, że na razie będzie coraz ciemniej. Jestem ciepłolubną istotą, która nienawidzi ubierać się ciepło, dlatego zima i jesień kojarzy mi się zawsze z zimnem, marznięciem na przystankach. Zaczynam pracować nad pracą licencjacką, oraz pracą dyplomową, chyba będzie dobrze, i z tego i z tego chcę liczyć na 5. Zobaczymy jak z tym pójdzie, mam pomysły na tematy, powiązane ze sobą, które mnie interesują.
Ostatnio polubiłam styl grunge z lat 90. Makijaż, oraz charakterystyczne stroje, rockowe połączone z różnymi wzorami. Dlatego gdy tylko zobaczyłam w sklepie chockera, stwierdziłam, że muszę go kupić. Od momentu, aż do mnie przyszedł, noszę go cały czas.





 













2 komentarze:

  1. super wyglądasz ! botki i kurtka bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mrok, który za oknami pojawia się bardzo szybko jest najgorszym co może być. Teraz musimy czekać już tylko na wiosnę :) Jeśli chodzi o jesień, uwielbiam tą porę roku pod względem tworzenia stylizacji - nie przeszkadza mi zakładanie na siebie kilku warstw - efekt warstwowania jest bardzo ciekawy. :) Powodzenia na studiach, pozdrawiam

    http://wwhatcanisayy.blogspot.com/2015/11/whether-brand-is-important.html9

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o poście, co byś zmieniła/zmienił w blogu/wyglądzie/poście? Dzięki Tobie ten blog może być coraz lepszy!
Dziękuję za komentarze, na pewno odwięczę się :D
Jeżeli obserwujesz, napisz, ja też będę chętnie obserwować :)