piątek, 5 czerwca 2015

Striped top


(wearing H&M hat, dress, boots, Second Hand top, No name sweater & Pepco bag)

Dosyć dawno mnie tu nie było. Od wtorku oficjalnie mam zaliczenia, egzaminy. Całe szczęście mam już zaliczone ponad połowę przedmiotów. Zostały mi cztery egzaminy i jedno zaliczenie. Wczoraj uczyłam się o sztuce współczesnej i feministycznej. Nigdy mi się ona nie podobała, nigdy jej nie rozumiałam, więc egzamin był męczarnią, tak samo jak i nauka na niego. Jeszcze czeka ze mnie drugi egzamin z tego, będzie ciężko, zwłaszcza patrząc po tym co dzisiaj było na teście. Całe szczęście zrobiło się chociaż trochę bardziej luźniej (zamiast chodzić na zajęcia, siedzieć na nich i zaliczać, nie mam już zajęć, więc będę siedziała i uczyła się), więc pewnie będe mogła zrobić w Gdańsku kilka zdjęć. A później wakacje. Nie mogę już się doczekać.
Już jutro wybieram się na zdjęcia, mam już pewne pomysły, więc czekajcie na kolejny post!



Zdjęcia te wykonałam jeszcze w tamtym tygodniu, gdy nie było aż tak bardzo ładnej pogody. Po raz pierwszy wtedy wyszłam na podwórko z gołymi nogami, i nie było wtedy mi aż tak zimno. Ostatnio bardzo polubiłam bluzki w paski, czarno- białe. Pasują do wszystkiego (nawet tych mniej wzorzystych rzeczy), oraz dobrze wyglądają.  Zestaw jest luźny, oraz wygodny, ze spódniczką, czyli tak jak lubię.












8 komentarzy:

Co sądzisz o poście, co byś zmieniła/zmienił w blogu/wyglądzie/poście? Dzięki Tobie ten blog może być coraz lepszy!
Dziękuję za komentarze, na pewno odwięczę się :D
Jeżeli obserwujesz, napisz, ja też będę chętnie obserwować :)